Od kąpania do sprzątania
Mydła potasowe.
Tak, to te dziwne mydła w paście, które zachwalam na każdym kroku.
Ale o co właściwie z nimi chodzi? I skąd taka nazwa?
Tradycyjnie mydła wytwarzamy z tłuszczy i ługu. Ług może być sodowy, potasowy albo sodowo-potasowy. Jeśli użyjemy wodorotlenku sodu otrzymamy mydło w kostce – sodowe. Jeśli użyjemy wodorotlenku potasu – mydło w paście/galaretce, czyli mydło potasowe. Ot i cała tajemnica nazwy.
A tłuszcz? Do wyrobu mydła można użyć każdego: zarówno taniego oleju palmowego, jak i najdelikatniejszego oleju lnianego czy z amarantusa. Dobrze skomponowana receptura da dobre mydło.
Ale nie jesteśmy tu dziś dla receptur, tylko dla kilku zastosowań mydeł potasowych.
1. To najlepszy produkt do mycia dostępny na rynku. Świetnie czyszczący ale też bardzo pielęgnujący. Dzięki właściwościom jakie nadaje im użyty w produkcji wodorotlenek – nawilżają i natłuszczają skórę. Ponadto działają jak peeling enzymatyczny i usuwają naskórek delikatnie acz skutecznie. Pozostają trochę dłużej na skórze niż większość produktów do mycia, więc mają niesamowity potencjał – mydłem o odpowiednim składem możemy wzmacniać skórę, łagodzić podrażnienia cze egzemy.
Czy można myć nimi całe ciało? Tak! Także twarz. Czy nie będzie to zbyt mocne oczyszczenie? Nie! Po myciu dobrze użyć hydrolatu, aby pH skóry szybko wróciło do normy. A potem możemy pielęgnować skórę jak zawsze.
Są niezwykle wydajne. Do umycia całego ciała wystarczy ilość niewiele większa niż ziarno grochu, należy jednak dojść do pewnej wprawy i pozbyć się przekonania, że im więcej tym lepiej. Przy naturalnej kosmetyce działanie jest przeciwne – wystarczają znacznie mniejsze ilości. Gdy użyjemy do mycia zbyt dużej ilości mydła potasowego, ono nie będzie się chciało pienić. Stanie się maziste i klejące. Wystarczy wówczas zdjąć za skóry nadmiar mydła i intensywnie spienić pozostałość.
Dzięki temu, że mydła potasowe dłużej pozostają na skórze, mogą ją rewelacyjnie pielęgnować. Oczywiście, wszystko zależy od tego, co w składzie. W kawkowych mydłach jest mnóstwo dobra, więc tu możecie być spokojni, ale zachęcam do sprawdzania składów.
2. Jako maseczka, dla silniejszego złuszczenia. To właściwości wodorotlenku potasu sprawiają, że mydła w paście mogą więcej. Podczas codziennego mycia złuszczają naskórek bardzo delikatnie, ale jeśli potrzebujemy silniejszego złuszczenia wystarczy zmienić proporcje. Proporcje czasu i ilości używanego mydła. Jeśli chcemy zastosować je jako maseczkę wystarczy niewielką ilość mydła potasowego rozprowadzić na suchej skórze, pozostawić na kilka minut i zmydlić wilgotnymi dłońmi.
Dla złuszczenia możemy zastosować też wymaczanie np. stóp. Do miski z ciepłą wodą wystarczy włożyć łyżeczkę mydła potasowego i wymoczyć to, z czego chcemy pozbyć się zrogowaciałego naskórka.
Po tak intensywnym działaniu, skórę należy odpowiednio wykremować/wysmarować – w zależności od potrzeb.
3. Jak już jesteśmy przy wymoczaniu… To mydła potasowe mają genialnie działanie bakteriobójcze. Dlatego sprawdzą się jako pierwsza pomoc w odkażaniu ran czy leczeniu zastrzałów.
Wszystkie mydła rzemieślnicze działają bakterio, wiruso i grzybobójczo. Ale mydła potasowe są bardziej, także w tej kwestii. Wykorzystajmy te właściwości i po prostu możemy przemyć świeżą ranę mydłem, aby ją oczyścić i odkazić.
W przypadku zastrzałów – moczymy nadkażone miejsce w silnym roztworze mydła potasowego.
Pamiętajcie, że mówiły tu o pierwszej pomocy i zastosowanie mydła potasowego nie zastępuje porady lekarskiej, jeśli takowa jest potrzebna.
4. Rośliny – one także poczują pozytywny wpływ mydła potasowego. Bardzo dłabym roztworem mydła potasowego możemy przecierać liście roślin. Dzięki temu kurz nie będzie na nich tak chętnie osiadał, a roślina pozostanie zdrowa i silna.
Mszyce w ogrodzie? Tu znów przychodzi nam z pomocą roztwór mydła potasowego (raczej silniejszy niż do przecierania liści). Należy spryskać mszyce – mydło potasowe zaklei im to co trzeba i po prostu nie przeżyją tego spotkania.
5. Czyszczenia i pielęgnacja drewnianych powierzchni. Drewniane podłogi? Deski do krojenia? Drewniane meble? Tu bym sięgnęła po mydła z dodatkiem oleju lnianego albo orzechowego i niewielkim przetłuszczeniem.
6. Drewno wyczyści, to wyczyści wszystko! I tym sposobem przechodzimy do końca – do mydła potasowego gospodarczego. Dobrze skomponowane – czyści jak szatan! Jest niezwykle wydajne, biodegradowalne i ekologiczne.
Ta wielozadaniowość mydeł potasowych podbiła moje serce. To i kilka innych cech, ale o tym może następnym razem 😉
Love,
Aga